poniedziałek, 30 maja 2011

Zakupy


 Masło do ciała, tak zachwalane na blogach, że musiałam je kupić. Rzeczywiście ma konsystencję prawdziwego masła, produkty które dotychczas używałam, to zwykłe balsamy w porównaniu do tego. Jest gęste, tłuste, wchłania się szybko, drobinki są bardzo subtelne, zapach boski.
Kosztuje 8zł





Takie cudo kupiłam na Allegro :) na dole kulki brązujące, nic specjalnego. Na górze mozaika niebieskich cieni, które świetnie wyglądają na powiece, kolory bardzo żywe, intensywne, długo się utrzymują, cienie są bardzo miękkie. Kupiłam ze względu na ładny wygląd :D






Puder do włosów got2b - wszyscy zachwalają, musiałam spróbować i też zachwalam. Warto wydać te 20zł.

środa, 25 maja 2011

Przesadziłam!

Wpadłam w nałóg błyszczykowo pomadkowy, wiedziałam że mam ich za dużo, ale dopiero teraz zobaczyłam, że naprawdę przesadziłam.
Od dzisiaj nie kupuję pomadek, ani błyszczyków, aż nie zużyję przynajmniej połowy z tego co mam. Pewnie i tak nie zużyję tego przed końcem przydatności do użycia....

 1. Safari Trendy! Colour! brak numerka, cena: 6zł
2. Playboy, kolor: In the Mood, cena: 12zł
3. Maybelline, colorsensational, nr 560 red love, cena: 21zł
4. Maybelline, colorsensational, nr 105 cashmere rose, cena: 21zł
5. Playboy, kolor: Not in the mood, cena 12zł
6. Avon, Cynthia Rowley, kolor: Rose petals cena: ok 17zł
7. Bourjois, La Creme, nr 03 Rose Doux, cena: ok.4zł
8. Lancome, Juicy Wear, cena: ok.40zł
9. Avon, Ella Balerina, karmelowy błyszczyk, cena: ok. 7zł
10. Essence, Sun Club, nr 07, cena: ok. 8zł
11. Sephora, Nectar Shine, kolor: papaya shine, cena: 39zł
12. Dermacol, Softlips, cena: 8zł (w czechach)

13. Vipera, błyszczyk do ust koenzym Q10, różowy bez numerka, gratis do zakupów
14. Vipera, błyszczyk do ust koenzym Q10, brązowy bez numerka, gratis do zakupów
15. Lancome, Juicy Tubes, 7ml, kolor Carotte, 20zł na Allegro
16. Avon, Glazewear Sparkle, kolor Rave, cena: 17zł
17. Sephora, kontórówka Nano levres lips, nr 02, cena: 4zł na wyprzedaży
18. Sephora, kontórówka Nano levres lips, nr 18, cena: 4zł na wyprzedaży
19. Vipera, Just Lips, nr 5, cena: 10zł
20. Rimmel, Moisture Renew, kolor 500 Diva Red, cena: za darmo - tester
21. Rimmel, kolor: 100 Dreamy, cena: za darmo - tester
22. Astor, Soft Sensation, nr 212, cena: za darmo - tester
23. Astor, Soft Sensation, nr starty, cena: za darmo - tester
24. Sally Hansen, mini błyszczyk bez numerka, cena: 2zł
25. Playboy, Calendar Girl, nr 63 Miss June, cena: 20zł
26. Astor, Double Excellence, nr 008, cena: za darmo - tester
27. Astor, Soft Sensation, nr 200, cena: za darmo - tester
28. Miss Sporty, Party Girl 010, cena: 8zł
29. Clinique, nr 24 nearly violet, pochodzi z zestawu miniatur, cena: 20zł na Allegro
30. Inglot , nr 305, cena: chyba 15zł
31. Avon, pomadka powiększająca, kolor: frozen rose, cena :20zł
32. Avon, pomadka z musem, kolor Champagne, cena 20zł
33. Avon, pomadka nawilżająca, kolor Nude Perfection, cena: 20zł
34. Avon, pomadka z koronkowej edycji, kolor Frozen Rose, cena: 20zł
35. Avon, pomadka Cynthia Rowley, kolor: Rose Petals, cena: 20zł
36. Avon, pomadka Cynthia Rowley, kolor: Rose Petals, cena: 20zł (mam 2 sztuki)
37.Vipera, Cream Color, nr 30, cena: 10zł
38. Astor Shine Deluxe, nr 022 Caribbean, cena: 25zł
39. Avon, pomadka, błyszczyk, kontórówka 3 w 1, kolor frozen rose, cena: 25zł
40 Mac, błyszczyk Dazzleglass, kolor Crimson, nie wiem czy oryginał, może ktoś mi powie? Dostałam w prezencie.
41. Calvin Klein, Dangerous, nr 6, miniaturka z Allegro, cena: 5zł
42. Sorbet Lip gloss Cinnamon, cena: 7zł
43.  Sorbet Lip gloss Vanilla, cena: 7zł
44. Sorbet Lip gloss Coconut, cena: 7zł
45. Ziaja, Blubel na różowo, cena: 6zł
46. Ziaja, Blubel, na pomarańczow, cena: 6zł
47. Tisane, balsam do ust, cena 8zł
48. Inglot, pomadka pięlęgnacyjna 02, cena: 9zł
49. Tisane, pomadka ochronna, 12zł
50. Tisane, pomadka ochronna, 12zł, nowa w zapasie
51. Laura Conti, Extra Care, 2 sztuki za 5zł
52. Carmex wiśniowy, 10zł
53 Oriflame, miodek-smrodek :D za 10zł
54. Pomadka podróbka Mac, która kupiłam na Alegro, od użytkownika edziulka69 którą serdecznie pozdawiam, kij ci w oko gnido.


Jak chcecie wiedzieć więcej o którejś z pomadek to pytajcie :)

poniedziałek, 16 maja 2011

Dzisiejsze paznokcie

Strasznie mi się kojarzą z meteorytami Guerlain : D
Użyte lakiery:
różowy Wibo 53
zielony Vipera Jumpy 164
fioletowy Vipera Jumpy 161
Jak Wam się podobają?
Waszym zdaniem taka długość paznokci jest ok? Są długie czy krótkie? Wystarczająco zadbane czy nie? :)

Ziaja

Bardzo dziękuję Kosmetykoholiczce za ogromną pomoc w odzyskaniu posta skasowanego przez Bloggera:)
Zapraszam wszystkich na jej bloga, sama często tam zaglądam i uważam że jest świetny:)



Dzisiaj pokażę Wam kosmetyki z firmy Ziaja, które mam w swojej kolekcji. Ze wszystkich jestem zadowolona:)
Peeling czekoladowy chyba nie jest dostępny w regularnej sprzedaży, nigdy nie widziałam go w sklepach, dostałam go kiedyś gratis do zakupów. Na opakowaniu nie ma informacji czy powinnyśmy go używać do twarzy czy do ciała, ja używam do twarzy i jest świetny, ma małe drobinki, które świetnie usuwają martwy naskórek, ale nie podrażniają. Pachnie bosko :D


Krem Masło Kakaowe jest za tłusty żeby używać go codziennie, chyba że ktoś ma bardzo suchą skórę. Przy nakładaniu rozwarstwia się, jakbyśmy smarowały się wodą z olejem, dość długo się wchłania, a skóra strasznie się od niego świeci. Nie pachnie tak rewelacyjnie jak pozostałe produkty z tej serii. Kosztuje 3,50.
Nakładam go zawsze na podrażnioną skórę, np po opalaniu, albo jak uczuli mnie jakiś kosmetyk. Świetnie łagodzi podrażnienia!

Płyny do higieny intymnej chyba różnią się tylko zapachem, kolorem i wielkością opakowania.
Ziaja med są dostępne tylko w aptekach, Intima są dostępne wszędzie. Mój ulubiony to konwalia, duża butelka 500ml kosztuje 5-7zł. Ten mały, Ziaja med kupiłam ze względu na małe opakowanie z pompką, kosztował około 7zł, jest bezzapachowy, nie zauważyłam żeby był lepszy od tego zwykłego, taniego. Płyn jak płyn. Nie podrażnia i na długo odświeża.
Błyszczyki Blubel to pachnąca owocami wazelina w tubce, raczej nie daje efektu jak błyszczyk, to bardziej balsam ochronny. Używam jej też na skórki wokół paznokci i na bardzo suchą skórę. Kosztuje 6 zł, a to naprawdę nic innego jak zwykła wazelina. Trochę drogo.
Bloker najpierw używamy go przez trzy noce z rzędu, później 1-2 razy w tygodniu, nie wolno go używać na podrażnioną, ani świeżo wydepilowaną skórę, bo piecze tak że można znieść jajko. Trochę wysusza skórę, ale można przecież użyć balsamu nawilżającego. Bloker nie ma żadnego zapachu. Naprawdę działa! Skóra jest zawsze sucha i bez zapachu, zero potu. Kosztuje 7zł za 60ml
Ziaja Med Demakijaż oczu absolutnie nie podrażnia, nie szczypie oczu nawet jak dostanie się do środka. Zmywa rewelacyjnie, nie trzeba trzeć oka, nie powoduje wypadania rzęs, nadaje się też do twarzy, albo zamiast płynu micelarnego. Kosztował 8zł, tylko w aptekach.

Kuracja łagodząca zmiany trądzikowe nie mam trądziku, ale ma problem z naczynkami na policzkach, oraz świecącą strefę T. Ten krem uszczelnia naczynia krwionośne i redukuje produkcję sebum. Może nie matuje tak jak Normaderm Vichy, ale skóra wygląda zdrowo i na pewno się nie świeci. Używam go codziennie, na noc i na dzień pod makijaż. Kosztuje tylko 12zł, ale jest lepszy od wielu droższych kremów, używam go non stop od 3 tygodni i jest moim ulubieńcem.

Krem pod oczy Kuracja łagodząca dla oczu nadwrażliwych, dostałam ten krem jako gratis do zakupu kremu i demakijażu, używałam tylko raz, bo muszę najpierw zużyć poprzedni krem. Nie podrażnił mnie, ogólnie w porządku:)
Jaśminowy płyn micelarny świetnie zmywa makijaż, nawet kiedy wydaje nam się że skóra jest już w stu procentach czysta, ten płyn zawsze usunie jeszcze jakieś zanieczyszczenia. Oczyszcza rewelacyjnie, tylko szkoda że do oczu się nie nadaje... Piecze niemiłosiernie! Na opakowaniu jest informacja, że produkt zawiera specjalną formułę, dzięki której produkt nie dostaje się tak łatwo do worka spojówkowego- nie prawda! Nie przecierałam nim nawet powiek, tylko okolice a mimo to piekło i szczypało... Twarz oczyszcza świetnie, ale od oczu trzymać z daleka... Kosztuje chyba 8zł

Termowyszczuplający żel rozgrzewający może nie wyszczupla ale z cellulitem radzi sobie w tydzień pod warunkiem że masujemy i używamy 2 razy dziennie. Nie jest łatwo z nim wytrzymać, bo efekt rozgrzewania jest bardzo silny. Na lato na pewno się nie nadaje, ale wiem że jest też wersja chłodząca. Świetny produkt jeśli chcemy wygładzenia i usunięcia cellulitu. Kosztuje około 15zl.


Na koniec rozdanie z ostatniej chwili:
zajrzyjcie na bloga Tysiąc Jeden Pomysłów i Pasji
do wygrania aż dwa zestawy nagród:)
Obserwujcie tego bloga bo jest świetny:)

Nowe nabytki :)

Tydzień temu kupiłam na Allegro 2 mydełka glicerynowe:
Zielone- drzewo herbaciane
Czerwone- Imbir i goździki
Mydełka świetnie pachną, bardzo intensywnie, orzeźwiająco i trochę.. egzotycznie? Nie wiem jak to opisać:)
Kupiłam też 2 szampony w kostkach:
Pomarańczowe- pomarańcza i ylang- puszyste włosy
Żółte- kokos i limetka - odżywione włosy
Szampony również pachną bardzo intensywnie, podobnie jak te z firmy Lush, tzn zapach jest ładny, bardzo egzotyczny, nie do opisania, nie da się go do niczego porównać.
Nie mogę porównać czy są tak samo wydajne, bo użyłam dopiero kilka razy. Po umyciu włosy są w dotyku identyczne jak po Lush'u i zapach utrzymuje się równie długo.
Kupiłam je z ciekawości, żeby porównać, nie wiem nawet jakiej są firmy, jaki mają skład. Do zakupu nakłoniła mnie cena: 3zł za 100g :) tyle samo kosztowały mydełka.
Po tygodniu używania myślę, że nie warto wydawać ponad 30zł na połowę mniejszy szampon Lush, skoro szampon dwa razy większy można kupić za cenę 10 razy niższą. Różni się tylko tym, że na opakowaniu nie było napisu Lush :)
Swoje szampony kupiłam na Allegro, ale myślę, że w zwykłych mydlarniach też mogłyby być dostępne, trzeba tylko dobrze poszukać.
Cena jest niska, więc nie ma praktycznie nic do stracenia.

niedziela, 15 maja 2011

Pękacz Essence

Jakiś miesiąc temu (chyba) kupiłam lakier pękający Essence. Pani w Douglasie zapewniała że na 100% potrzebuję lakieru bazowego, bo inaczej lakier nie popęka, na szczęście nie kupiłam bazy, użyłam na zwykły lakier i efekt jest super.
Jestem zadowolona z tego lakieru, nie widzę sensu kupowania droższych, lakier Essence utrzymuje się tydzień, z tym, że na moich paznokciach każdy lakier się tyle trzyma :)
Cena 7,99

A tak się prezentuje na frenczu :)