sobota, 30 kwietnia 2011

Peeling kawowy

Myślę że każdy słyszał już o peelingu kawowym,ja usłyszałam o nim już bardzo dawno temu, ale wydawało mi się że jego przygotowanie jest skomplikowane i czasochłonne. Dopiero niedawno spróbowałam i jestem pozytywnie zaskoczona.
Osoby lubiące ostre peelingi będą go uwielbiać :)

Potrzebujemy:
2 łyżki kawy mielonej
2 łyżki soli
jeśli lubimy bardzo ostre peelingi to dodatkowo 1 łyżka cukru.

Wszystkie suche składniki mieszamy, kawa może być parzona albo prosto z torebki. Całość zalewamy płynem do kąpieli lub żelem pod prysznic. Najlepiej żeby żel nie miał intensywnego zapachu, ja używałam płynu do higieny intymnej Ziaja, albo płynu do kąpieli Hipp o którym pisałam we wcześniejszym poście. Uważajcie żeby nie dodać za dużo, konsystencja nie może być zbyt rzadka.
Podana ilość starcza na zrobienie peelingu całego ciała, możecie zmieszać od razu większą ilość składników i zamknąć peeling w ozdobnym słoiku, nic mu się nie stanie, może stać tydzień lub dwa :)

Po peelingu skóra będzie mega gładka, zaczerwioniona, ale tylko przez chwilę. Koniecznie nakremujcie ciało. O wannę czy prysznic nie musicie się martwić bo wszystko łatwo i szybko się spłukuje:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz